Opowiem Wam historię o 5-letnim chłopcu, którego rodzice od 5 miesięcy wspierają i uczą go regulacji emocji na moich oczach.
Chłopiec ten pewnego dnia rysował w zeszycie. Nie wychodziło mu, więc wyrywał kolejne kartki, a złość rosła. Po chwili poszedł do swojego pokoju, z którego słychać było, że coś intensywnie rysuje. Rysunek ten po powrocie do pokoju wręczył mamie mówiąc: „To dla ciebie”. Rysunek był pomazaną czarnym flamastrem kartką. Mamie nie podobał się rysunek, na co chłopiec odrzekł : „Ale tak się czuję”. Wtedy wśród czarnych kresek mama dostrzegła małe czerwone buzie: złą i smutną. Dzięki temu mogli porozmawiać o uczuciach chłopca, spokojnie, bez „wybuchu wulkanów”.
To przykład regulacji emocji z wykorzystaniem strategii przelania emocji na papier, ale także akceptacji w rozmowie z rodzicem. Możliwy dzięki bezpiecznej bazie jaką jest rodzic. Bohaterom tej opowieści dziękuję za przekazanie mi jej. Wzruszenie, duma ogromna, dobrze mieć pod swoją opieką takich rodziców i dzieci. To napawa też wielką energią i siłą do kontynuowania pracy Programem CZADⓒ, który przynosi namacalne efekty 🙂