DIXIT gra ponadczasowa, jedna z moich ulubionych, wielofunkcyjna, czyli tzw. MUST HAVE dla każdego. Gra, którą wydało REBEL.pl i na niej nie poprzestało, bo później pojawiło się do niej wiele dodatków w postaci nowych, coraz piękniejszych i bardziej wymyślnych kart.
Sama gra jest planszówko-karcianką, bo znajdziemy w niej oba elementy. Plansze i pionki króliczki, ktore wędrują po niej do mety zdobywając kolejne punkty, dzieki odpowiednio zagranym kartom. Ze swojej puli w kolejnych turach każdy z graczy kolejno podaje wymyślone hasło i kladzie na stół zakrytą kartę, ktora je odzwierciedla. Pozistali gracze ze swoich kart dokładają, rowniez zakryte takie, ktore pasują do hasła. Nastepnie karty odkrywamy, a gracze obstawiają, którą z kart na stole położył gracz, ktory wymyślił hasło. Na podstawie trafień i pomylek przyznajemy punjty graczom i przesuwamy kroliczki na planszy. Wiwlkim walorem gry, sprawiajacym, ze jest niepowtarzalna jest zestaw kart podst awiwych, jak i tych w dodatkach. Każda z nich jest jedyna w swoim rodzaju, kryje tajemnicę , drugie dno, coś dziwnego czy pięknego. Na każdej zobaczyć można różne rzeczy i wzbudzić można różne emocje. Każdy z nas może mieć z tą samą kartą różne skojarzenia.
Oprócz samej gry kart używam też często oddzielnie w pracy z dorosłymi czy młodzieżą, gdyż obraz często jest bardzo otwierający, pomaga zacząć lub pogłębić rozmowę , także na trudne tematy. Sprawdza się w coachingu i pracy psychologa, a także zabawie, integracji. Właściwie we wszystkim w czym znajdziecie dla nich zastosowanie.
DIXIT polecam Wam ogromnie jako grę, w którą uwielbiam grać , ale która też ogromnie pomaga mi w pracy. Jeżeli szukacie czegoś last minute pod choinkę to też strzał w dziesiątkę 🙂