
Pamiętacie „Księgę dźwięków”? To jedna z moich ulubionych pozycji w terapii opóźnionego rozwoju mowy na etapie wyrażeń dźwiękonaśladowczych zawierająca ich bardzo bogaty zbiór. Wydawnictwo Dwie Siostry dla fanów „Księgi dźwięków” przygotowało nową propozycję – „Księga ryków”!
To wspaniałe uzupełnienie w terapii logopedycznej przy wywoływaniu onomatopei, ale także w nauce pierwszych słów. To także łatwy sposób na utrwalanie umiejętności werbalnych z rodzicami w domu. Przykładów do ćwiczeń w książce jest bardzo wiele, także te niestandardowe, które ciężko znaleźć w podobnych publikacjach, co powoduje, że „Księga ryków” jest pozycją proponującą najbogatszy zbiór dźwięków do powtarzania i opowiadania przez dzieci, rodziców i terapeutów. W książeczce znajdziemy np. mruczącego szopa, gwiżdżącego słowika, buczącą żyrafę, miauczącego kota czy szlochającego krokodyla. Do każdej kolejnej karty można oprócz przeczytania, wymyślić historię o znajdujących się na niej zwierzątkach używając opisanych w książce dźwięków, które wydają. Ilustracje są proste, ciekawe, niestandardowe. Książeczka wydana jest w twardej oprawie ze stronami na twardszym papierze, dzięki czemu długo będzie nam służyć.
Książeczka bardzo podoba się dzieciom, chętnie ją czytają, a jeszcze chętniej do niej wracają. Oprócz działania terapeutycznego doskonale sprawdzi się jako lektura czytana dzieciom przez rodziców.
Polecam wszystkim przedszkolakom, szczególnie tym najmłodszym!