Jąkanie jest jednym z podstawowych zaburzeń komunikacji językowej. Jak podaje Chęciek (2007) jest „komunikatywnym zaburzeniem płynności mówienia o podłożu wieloczynnikowym, któremu towarzyszą zakłócenia fizjologiczne, psychologiczne, językowe i socjologiczne, a przejawia się skurczami mięśni oddechowych, fonacyjnych i artykulacyjnych, wywołujących kloniczne i toniczne blokowanie jednostek mowy oraz dysfunkcjami objawów pozajęzykowych pod postacią m.in. stanów logofobicznych i współruchów mięśniowych”.
Zaburza wszystkie elementy komunikacji językowej utrudniając nadawanie mowy, ale także jej odbiór, zachowanie odbiorcy i nadawcy, postrzeganie rzeczywistości językowej przez nadawcę, ale także sam tekst wypowiedzi i wszystkie poziomy systemu językowego (Walencik – Topiłko, 2014). Jako tak złożone, a zarazem podstawowe zaburzenie w logopedii wymaga od praktyka tego zawodu odpowiedniej wiedzy, dzięki której można prowadzić zarówno diagnozę, jak i terapię tego zaburzenia. Wiedza ta i kompetencje potrzebne w pracy nad jąkaniem nie obejmują tylko płaszczyzny logopedycznej, ale także, w dużej mierze, psychologiczną. Jąkanie wymaga, więc od logopedy holistycznego, dynamicznego oraz wielopłaszczyznowego podejścia w terapii. Można, więc stwierdzić, że pracując z jąkaniem logopeda potrzebuje także kompetencji poza logopedycznych – psychologicznych lub współpracy z psychologiem, który może spojrzeć na problem jąkania właśnie pod tym kątem. Być może ta złożoność problemu i konieczność interdyscyplinarnego podejścia powoduje, że tylko 3 % logopedów w Polsce podejmuje pracę z pacjentami jąkającymi się. Jest to zjawisko występujące nie tylko w naszym kraju (Tarkowski, 1999). Niestety programy studiów logopedycznych na polskich uczelniach wyższych mają dość skromny wybór zajęć dotyczących balbutologopedii. Na większości z nich zajęcia z niepłynności mówienia obejmują 20-30 godzin akademickich (w tym ćwiczenia i wykłady) wyłącznie na studiach pierwszego stopnia lub na studiach podyplomowych. Na studiach drugiego stopnia zajęcia z balbutologopedii nie odbywają się lub są zajęciami o charakterze fakultatywnym. To powoduje, że często logopedzi po studiach nie są wystarczająco przygotowani do prowadzenia terapii jąkania. Co gorsze, rzadko na studiach mają okazję zainteresować się tą tematyką na tyle by dalej kształcić się w tej dziedzinie – bez czego trudno zajmować się diagnozą i terapią jąkania.
Pytania badawcze i cel badania
Prezentowane badanie miało na celu sprawdzenie czy tematyka jąkania jest dobrze znana polskim logopedom oraz czy czują się oni wystarczająco przygotowani do prowadzenia diagnozy i terapii jąkania. Miało również pokazać czy logopedzi posiadają podstawową wiedzę z zakresu balbutologopedii, a także czy mają doświadczenie w zakresie prowadzenia terapii. Miało także ocenić czy wiedza przekazywana na studiach oraz możliwości i chęci doszkalania się logopedów w dziedzinie jąkania w naszym kraju są wystarczające.
Procedura badania
Badanie zostało przeprowadzone wśród logopedów podczas dwóch konferencji: „Neuromowa – czyli człowiek widziany okiem neuropsychologa i neurologopedy” w listopadzie 2015r. oraz „Europejski Dzień Logopedy – Odczulamy jąkanie” w marcu 2016r. odbywających się na Akademii Pedagogiki Specjalnej im. M. Grzegorzewskiej w Warszawie. Zrealizowane zostało za pomocą ankiet w formie „papier – ołówek” wypełnianych samodzielnie przez badanych. Ankiety dotyczyły wiedzy badanych na temat jąkania, diagnozy i terapii tego zaburzenia oraz doświadczenia, jakie badani mieli w pracy z pacjentami jąkającymi się.
Charakterystyka badanej grupy
Badaniu zostało poddanych 66 osób: w tym 63 kobiety i 3 mężczyzn. Większość badanych byli to logopedzi ogólni (49), ale także logopedzi kliniczni (12), neurologopedzi (4) i surdologopeda (1). Badani reprezentowali uczelnie z całej Polski, takie jak: Akademia Pedagogiki Specjalnej (18), Uniwersytet Warszawski (15), Uniwersytet Łódzki (7), Uniwersytet im. M. Curie Skłodowskiej (5), Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej (5), Uniwersytet im. Kardynała Wyszyńskiego (2), Warszawski Uniwersytet Medyczny (2), Uniwersytet Medyczny w Białymstoku (2) oraz pojedyncze osoby z uczelni poznańskich, radomskich, krakowskich, gdańskich i śląskich. Wśród badanych znaleźli się studenci studiów magisterskich (21), absolwenci studiów podyplomowych (21), absolwenci studiów magisterskich (15), studenci studiów licencjackich (4), studenci studiów podyplomowych (3) i absolwenci studiów licencjackich (2). Największa liczba badanych miała do 5 lat doświadczenia w zawodzie logopedy (25), kolejna duża grupa badanych (21) odbywała tylko praktyki studenckie, 9 badanych miało od 6 do 20 lat doświadczenia zawodowego, 5 osób od 11 do 19 lat doświadczenia, a 3 osoby 20 lat i więcej. Wśród badanych osób znalazła się jedna osoba bez doświadczenia w zawodzie. Badane osoby reprezentują większość możliwych miejsc pracy logopedy, najczęściej wskazując na kilka miejsc pracy, są nimi: przedszkole (23), szkoła podstawowa (22), szpital (11), gabinet prywatny (10), poradnia psychologiczno – pedagogiczna (7), żłobek (3). W grupie badanej znalazło się również 13 osób bezrobotnych.
Badani byli pytani o swoje doświadczenie w prowadzeniu terapii jąkania. Aż 64% z nich nie prowadziło nigdy takiej terapii, 24% prowadziło, ale wyłącznie z dziećmi, 8% z dziećmi jak i z dorosłymi, a tylko 4 % prowadziło terapię z pacjentami dorosłymi. Badani pytani o to ile terapii jąkania prowadzili w większości odpowiadali, że żadnej (64%), 21% prowadziło terapię z 1- 3 pacjentami, 11% z 4-7 pacjentami, 3% badanych z więcej niż 12 pacjentami, a 1 % z 8-12 pacjentami.
Charakteryzując badaną grupę można powiedzieć, że obejmuje ona logopedów na różnych poziomach edukacji, pracujących w różnych placówkach, w której przeważają osoby z doświadczeniem w zawodzie do lat 5 i średnio małym doświadczeniem w pracy z osobami jąkającymi się.
Wyniki badania
Pierwsza część ankiety dotyczyła wiedzy merytorycznej dotyczącej samego jąkania oraz diagnozy i terapii tego zaburzenia. Kolejna – oceny własnej wiedzy i umiejętności – przygotowania do pracy z jąkaniem. Badani byli też pytani o swoje opinie dotyczące pracy z pacjentem jąkającym się.
Poniżej opiszę poszczególne pytania zadawane badanym, odpowiedzi na nie oraz podstawę teoretyczną, która pozwoli ocenić poprawność podawanych przez badanych odpowiedzi.
Jakie znasz narzędzia do diagnozy jąkania u dzieci i dorosłych?
Do wyboru jest wiele narzędzi do diagnozy dzieci, młodzieży i dorosłych. Są to narzędzia badające objawy niepłynności mówienia, stopień logofobii czy postawy związane z komunikowaniem się. Do diagnozy dzieci służą: kwestionariusze pochodzące z metody Palin PCI, czyli Arkusz wstępnego badania przesiewowego i Arkusz badania logopedycznego dziecka E. Kelman i A. Nicholas, Próba sylabowa do oceny jąkania Z. M. Kurkowskiego, Skala Palin dla rodzica dziecka jąkającego się S. Millard, S. Edwards, F. Cook, Kwestionariusz do badania stopnia niepłynności mówienia u dzieci (3 – 10 r. ż.) na podstawie Kwestionariusza Cooperów do oceny jąkania oraz doświadczeń własnych autorów M. Chęciek i E. Bijak, Kiddy Cat – Test do badania postaw związanych z komunikowaniem się jąkających się dzieci w wieku przedszkolnym M. Vanryckeghem i G.J. Brutten, Skala reakcji na niepłynność mówienia Z. Tarkowski przeznaczony dla dzieci w wieku 3- 12 r.ż (wypełniany przez matki, ojców i nauczycieli), Lista objawów chroniczności jąkania wg E. Coopera oraz nowo wydana DJ – Diagnoza jąkania u dzieci w wieku przedszkolnym K. Węsierskiej i B. Jeziorczak. U dorosłych diagnozę jąkania można przeprowadzić za pomocą następujących narzędzi: Kwestionariusza Cooperów do Oceny Jąkania (M. Chęciek) oraz Kwestionariusza Niepłynności Mówienia i Logofobii Z. Tarkowskiego, którymi można badać również dzieci powyżej 5 lat i Kwestionariusza zaburzeń płynności mówienia Z. Tarkowskiego, właściwego również do diagnozowania dzieci i młodzieży. Z powyższego podsumowania wynika, że narzędzi do diagnozy jąkania, szczególnie u dzieci jest na polskim rynku dużo. W mojej ocenie logopeda praktyk powinien znać, chociaż jedno narzędzie do diagnozy dzieci i jedno do diagnozy dorosłych. Niestety, wyniki prezentowanego badania wskazują na to, że nie zawsze tak jest. Aż 24% badanych nie zna żadnego narzędzia do diagnozy jąkania. Największa liczba badanych zna kwestionariusz Kwestionariusz Niepłynności Mówienia i Logofobii Z. Tarkowskiego (36%) i Kwestionariusz Cooperów do Oceny Jąkania w tłumaczeniu M. Chęćka (34%). Tylko 6 % badanych zna Próbę sylabową do oceny jąkania Z. M. Kurkowskiego. Pozostałe kwestionariusze i testy nie są znane badanym.
Czym różni się rozwojowa niepłynność mówienia (RNM) od jąkania wczesnodziecięcego (JW)?
Terminy: rozwojowa niepłynność mówienia i jąkanie wczesnodziecięce wprowadził do literatury Tarkowski (1992). Opisuje on rozwojową niepłynność mówienia, jako „zaburzenie swobodnego przechodzenia od jednego elementu wypowiedzi do drugiego oraz zakłócenie jej tempa i rytmu w następstwie desynchronizacji procesu formowania trzech poziomów wypowiedzi: treści, formy językowej i substancji fonicznej, występujących w okresie intensywnego rozwoju językowego dziecka (Tarkowski, 1992)”. Natomiast jąkanie wczesnodziecięce opisuje, jako „patologiczną niepłynność mówienia, powstałą w wieku przedszkolnym lub wcześniej (Tarkowski, 2011)”. Tarkowski, Humeniuk i Dunaj (2010) wyznaczyli listę kryteriów na podstawie, których rozróżnić można RNM i JW. Przedstawiam je w poniższej tabeli.
Ponad połowa badanych (57%) wie, czym różni się rozwojowa niepłynność mówienia od jąkania wczesnodziecięcego, 17% myli oba pojęcia i udziela odpowiedzi nieprawidłowej, a 26% nie udziela odpowiedzi, ponieważ nie wie czy różnią się te dwa zjawiska. Odpowiedzi, które zostały uznane za prawidłowe są następujące (cytaty): RNM – brak wzmożonego napięcia mięśniowego, tików nerwowych i logofobii w przeciwieństwie do JW; RNM nie wymaga terapii, a JW- wymaga pomocy specjalistycznej; JW jest jednostką patologiczną; JW związane jest z czynnikiem ryzyka, ze stresem. RNM jest związana z nabywaniem systemu językowego; RNM – dziecko nie ma czynników ryzyka predysponujących do rozwinięcia jąkania; w RNM niepłynności pojawiają się na początku wyrazów, a w JW – bardzo częste niepłynności; RNM – profilaktyka, mniej powtórzeń, przeciągań – 1-2, ok.. 5 r.ż. zanika; JW – terapia, więcej powtórzeń – 4-5; JW – utrzymuje się przez całe życie; RNM nie ma podłoża genetycznego, dziecko chce więcej powiedzieć niż jest w stanie wyprodukować jego aparat artykulacyjny.
Odpowiedzi, które zostały uznane za nieprawidłowe są następujące (cytaty): nie występuje coś takiego jak rozwojowa niepłynność mówienia (ponieważ taki termin pojawia się w literaturze, nie można uznać go za nieistniejący); JW nie jest patologią, nie podlega jeszcze terapii (JW. jest już patologią i wymaga terapii); RNM to zaburzenie płynności mówienia, które się rozwija i wymaga terapii, JW wiąże się z nieukończonym rozwojem mowy i ustępuje samoistnie (badany myli JW Z RNM – RNM nie rozwija się i nie wymaga terapii, JW nie ustąpi samoistnie); RNM nasila się wraz z rozwojem dziecka (RNM minie samoistnie); JW może ustąpić samoczynnie (badany myli JW Z RNM- JW w przeciwieństwie do RNM nie ustąpi samoistnie); RNM- jest świadomość zaburzenia; JW – brak świadomości (mylenie pojęć, w rzeczywistości jest odwrotnie); RNM pojawia się w rozwoju dziecka jako stadium rozwojowe (RNM nie jest stadium rozwojowym w rozwoju każdego dziecka, przemijająca niepłynność nie pojawi się u każdego dziecko, a więc nie jest zjawiskiem rozwojowym w rozumieniu normy występującej u każdego dziecka); przedłużająca się rozwojowa niepłynność może prowadzić do jąkania wczesnodziecięcego (RNM nie jest pierwszym etapem do rozwoju jąkania wczesnodziecięcego, jest oddzielnym zjawiskiem); JW jest złożonym patologicznym zjawiskiem. Często jest wynikiem RNM, kiedy to rodzice zwracają dziecku uwagę na to, że się ono jąka. Ale przyczyn jest wiele. (przyczyną rozwoju jąkania u dziecka nie jest występowanie u niego RNM – są to oddzielne zjawiska).
Jakie działania podejmujesz w przypadku RNM?
Największa liczba badanych wskazuje, że w przypadku RNM podejmuje obserwację dziecka i jego objawów niepłynności (32%), 24% badanych podejmuje pracę nad środowiskiem dziecka (współpracę z rodzicami), 18% udziela rad rodzicom i ustala konsultacji za 3 lub 6 miesięcy, 11% przekazuje rodzicom do przeczytania literaturę dotyczącą jąkania, 7% kieruje pacjenta na dodatkowe badania, najczęściej do psychologa i neurologa (pojedynczy badani do audiologa, terapeuty SI lub logopedy specjalizującego się w terapii jąkania), 5 % nie podejmuje działań logopedycznych, informując rodziców, że na razie nie jest to problem i z dalszymi działaniami należy zaczekać. Najmniej badanych – 3% podjęłoby z dzieckiem z RNM terapię jąkania.
W przypadku RNM należy podejmować głównie działania profilaktyczne. Ponieważ z definicji jest to zjawisko mijające samoistnie, terapia logopedyczna nie jest tu konieczna. Pozostałe odpowiedzi, czyli: obserwacja dziecka, współpraca z rodzicami, udzielenie porad i przekazanie rodzicom literatury oraz poczekanie z dalszymi działaniami można uznać za odpowiedzi prawidłowe. Skierowanie do dodatkowych specjalistów powinno mieć dodatkowe podstawy.
Jakie działania podejmujesz w przypadku jąkania wczesnodziecięcego?
Największa grupa – 25% badanych podejmuje pracę nad środowiskiem dziecka (współpracę z rodzicami), 22% decyduje się na obserwację dziecka, 19% podejmuje terapię jąkania u dziecka, 12% kieruje na dodatkowe badania do psychologa lub neurologa lub przekazuje rodzicom do przeczytania literaturę dotyczącą jąkania, a 10% udziela rodzicom konsultacji i ustala kolejną sytuację za tydzień lub miesiąc.
W przypadku jąkania wczesnodziecięcego konieczne jest podjęcie terapii logopedycznej, a także szczególnie w przypadku dzieci w wieku przedszkolnym i młodszym szkolnym praca nad środowiskiem dziecka i współpraca z rodzicami małego pacjenta. Towarzyszyć temu mogą działania takie jak: obserwacja nasilenia objawów jąkania dziecka oraz przekazanie literatury o jąkaniu rodzicom, by obniżyć ich niepokój dotyczący problemu u dziecka, a także skierowanie na dodatkowe badania, jeżeli jest to konieczne.
W jakim wieku diagnozujesz rozwojową niepłynność mówienia?
W literaturze znaleźć można informację, że rozwojowa niepłynność mówienia występuje w okresie intensywnego rozwoju systemu językowego dziecka – w wieku 6 – 7 lat. Zmniejsza się wraz z wiekiem, kiedy doskonali się system językowy ( Tarkowski, 1992).
Aż 34% badanych nie wie kiedy powinno się diagnozować RNM, 25% badanych diagnozuje je u dzieci do lat 6, 17% u dzieci do lat 4, 12% do lat 5, 9% do lat 7 i 3% powyżej 7 lat.
W jakim wieku diagnozujesz jąkanie wczesnodziecięce?
Wśród autorów nie ma zgodności, co do przedziału wiekowego, w jakim należałoby diagnozować JW. Większość wskazuje jednak na okres przedszkolny. Według Conture w ok. 90% przypadków jąkanie pojawia się przed 7 r.ż. (1982). Asatiani (1978) i Yairi (1983) piszą, że pierwsze objawy jąkania pojawiają się między 2., a 3. r. ż. Andrew i Harris twierdzą, że jąkanie pojawia się między 3, a 7 r. ż. (1964), a Van Riper mówi, że jąkanie rozpoczyna się między 2,6, a 4 r. ż. dziecka (1971).
Wyniki pokazują, że 39% badanych diagnozuje JW u dzieci w wieku 5-8 lat, 29% nie wie, kiedy powinno się diagnozować JW, 17% diagnozuje JW u dzieci w wieku 3-5 lat, a 15% u dzieci w wieku 8-12 lat. Oznacza to, że tylko 56% badanych, którzy wskazują na wiek przedszkolny wie, kiedy powinno się diagnozować JW.
Czym jest jąkanie chroniczne?
Jąkanie chroniczne jest formą jąkania rzadko opisywaną w literaturze, przez co ciężko znaleźć jego jednoznaczną definicję. Autorzy wspominają ten termin, szczegółowo go jednak nie opisują, poświęcając mu niewiele uwagi. Chęciek pisze, że w przypadku jąkania chronicznego (wtórnego) mamy najczęściej do czynienia z objawami jąkania tonicznego (2007). Według tego autora „przejście od jąkania wczesnodziecięcego do jąkania chronicznego jest trudne do uchwycenia i jednoznacznej interpretacji. (…) cięższą postacią zaburzenia jest jąkanie toniczne, które cechuje się znacznymi skurczami mięśni artykulacyjnych i fonacyjnych przy zwiększonych nieprawidłowościach procesu oddychania. (…) towarzyszą różnorodne współruchy mięśniowe, zaburzone objawy wegetatywne i psychologiczne (Chęciek, 2007).” Według Tarkowskiego jąkanie w wieku szkolnym ma już charakter wtórny / chroniczny, w stosunku do jąkania wczesnodziecięcego / pierwotnego, pojawiającego się już w okresie wczesnego dzieciństwa. Niepłynność mówienia w tym okresie utrwala się i następuje zazwyczaj jej nasilenie aż do wieku dojrzewania (1987). Okres dorastania może być ostatnią szansą na pozbycie się jąkania, zanim utrwali się ono i przejdzie w chroniczną formę wieku dorosłego. (Haponiuk, R. Sobocińska i H. Waszczuk, 2010). Węsierska wskazuje, że jąkanie cech chroniczności nabiera w wieku wczesnoszkolnym (6 – 12 r.ż.): objawy niepłynności są stale obecne w mowie, nasilają się przy mówieniu szybkim i w sytuacjach emocjonalnych; jąkanie pojawia się na słowach znaczących, jąkanie zostaje uświadomione (2015). Podsumowując: jąkanie wczesnodziecięce (pierwotne) przeistacza się w swoją cięższą, uporczywą formę – jąkanie chroniczne (wtórne), które diagnozowane jest u młodzieży i osób dorosłych.
Ważne jest żeby jąkanie chroniczne (wtórne) odróżniać od jąkania organicznego (neurologicznego). Helm-Eastabrooks (1986) wyróżnia dwie jego postacie: jąkanie neurologiczne uporczywe (chroniczne) i jąkanie neurologiczne chwilowe (epizodyczne). Obie postacie jąkania organicznego występują – zdaniem Helm-Eastabrooks – na tle: urazów czaszki, chorób układu piramidowego, nowotworów, demencji, stosowania niektórych środków farmakologicznych lub narkotyków.
Wśród badanych, większość nie wie, czym jest jąkanie chroniczne (47%), 19% myli jąkanie chroniczne z organicznym wskazując, że jego przyczyną jest obustronne uszkodzenie mózgu, a 3% również myląc te dwa pojęcia twierdzi, że jest to jąkanie o podłożu neurogennym. 16 % chroniczne jąkanie rozumie prawidłowo – jako nasilone, długotrwałe i uporczywe, 4% również prawidłowo wskazuje, że jest to typ jąkania diagnozowany u osób dorosłych lub jąkanie występujące bez względu na sytuację, cały czas. Podsumowując, tylko 24% badanych potrafi prawidłowo podać cechy jąkania chronicznego.
U kogo diagnozujemy jąkanie chroniczne?
Literatura przedmiotu wskazuje, że jąkanie chroniczne to zacinanie, które trwa do wieku młodzieńczego i dorosłości. (G. Gunia i V. Lechta, 2012), które w wieku dorosłym przeistacza się z wczesnodziecięcego w swoją chroniczną formę (Haponiuk, R. Sobocińska i H. Waszczuk, 2010). Jąkanie chroniczne jako następstwo i wtórną formę swej pierwotnej, wczesnodziecięcej postaci powinno diagnozować się po okresie wczesnodziecięcym, a więc po zakończeniu tego okresu w rozwoju dziecka, czyli w momencie rozpoczęcia kolejnego okresu rozwojowego – adolescencji. Dlatego granicę, która proponuję jako rozpoczęcie diagnozowania jąkania jako chroniczne jest 12 r. ż. Wobec tego jąkanie chroniczne powinno dotyczyć osób od 12 r. ż. czyli młodzieży i dorosłych.
Większość, bo aż 36% badanych, odpowiedziało prawidłowo, że jąkanie chroniczne diagnozujemy u dorosłych. Kolejne 29%, również prawidłowo wskazało, że tą postać jąkania diagnozuje się u młodzieży. 19% nieprawidłowo zaznaczyło, że jąkanie u dzieci może mieć charakter chroniczny, a 16% nie wiedziało u kogo takie jąkanie rozpoznajemy. Tutaj aż 65% badanych odpowiedziało prawidłowo, wskazując, że jąkanie chroniczne powinno diagnozować się u młodzieży i dorosłych.
Jakie są czynniki ryzyka wystąpienia jąkania wczesnodziecięcego?
W literaturze można odnaleźć wiele czynników wskazywanych jako ryzykowne w odniesieniu do utrzymania się objawów jąkania u dziecka. Są to, jak wskazuje Kelman i Nicholas: predyspozycje genetyczne (występowanie jąkania w rodzinie pacjenta), opóźniony lub przyśpieszony rozwój mowy; nieharmonijny rozwój mowy, obniżona sprawność aparatu artykulacyjnego, płeć męska oraz obecność objawów jąkania w mowie dziecka od 6 do 12 miesięcy i dłużej (2013). Inne czynniki to silnie pozytywne lub traumatyczne wydarzenie w życiu pacjenta (Szamburski, 2000). Conture, Guitar wskazują na to, że czynnikiem ryzyka jest również pojawienie się pierwszych objawów jąkania po 3,5 r.ż.
Badani udzielali wielu odpowiedzi, jednak najwięcej osób odpowiadało, że największym czynnikiem ryzyka jest: występowanie już wcześniej jąkania w rodzinie dziecka (16%), wydarzenie traumatyczne w życiu pacjenta (15%), duże nasilenie jąkania (15%), czas trwania jąkania przekraczający 6 miesięcy (13%). Pozostali badani wskazują, że czynnikami ryzyka dla JW jest: silnie pozytywne emocjonalnie wydarzenie w życiu pacjenta (8%), wiek szkolny (6%), płeć męska (5%), opóźniony rozwój mowy (5%), wiek przedszkolny (3%), dwujęzyczność (3%), zaburzenia SI (3%), inne zaburzenia mowy (3%), czas trwania objawów przekraczający 1 rok (3%), upośledzenie umysłowe (2%), płeć żeńska (1%) i ponadnormatywny rozwój mowy (1%). Za prawidłowe uznać można 72% odpowiedzi, co wskazuje, że jest to obszar wiedzy najlepiej znany badanym ze wszystkich, o które pytano w ankiecie.
Czy uważasz, że rodzice powinni rozmawiać z dzieckiem o jąkaniu?
Pytanie to dotyczyło opinii logopedów na temat tego jak rodzice powinni zachowywać się wobec jąkającego się dziecka odnośnie jego problemu. Nowe metody terapii jąkania, takie jak Palin PCI wskazują na taka potrzebę i uczą rodziców otwartego mówienia o jąkaniu zaprzeczając dotychczasowemu myśleniu logopedów, którzy uczeni byli dotąd by mówić rodzicom żeby nie poruszali tematu jąkania przy dziecku. Co ciekawe, mimo faktu, że metoda otwartego mówienia o jąkaniu pojawiła się w polskiej logopedii stosunkowo niedawno aż 58% badanych jest jej zwolennikiem. 19% wciąż woli „dawną szkołę” twierdząc, że rodzice nie powinni poruszać tematu jąkania przy dziecku i udawać, że nie zwracają uwagi na problem. Podobnie, 10% wskazuje na to, że jąkanie powinno być w domu tematem tabu, a rodzice nie powinni nawet używać słowa „jąkanie” przy dziecku. Pojedynczy badani wskazują, że rodzice powinni zadecydować sami jak mówić o jąkaniu w domu w zależności od tego jaka jest emocjonalność dziecka i jaki jest jego wiek. 10 % badanych nie ma zdania na ten temat.
Jakie metody terapii jąkania znasz i potrafisz nimi pracować?
W ankiecie badani mieli do wyboru wszystkie znane w polskiej logopedii metody terapii jąkania. Najbardziej znanymi i najchętniej wybieranymi metodami są metody rodzime – stworzone przez polskich terapeutów, takie jak: technika wystukiwania sylab K. Szmburskiego (19%), Metoda „Echo” (15%), Zmodyfikowany program psychofizjologicznej terapii jąkania M. Chęćka (14%), Terapia jąkania wg Z. Tarkowskiego (13%), Metoda Z. Engiel (8%). Znane są też badanym zagraniczne metody terapii jąkania, tzn.: Metoda L. Arutiunian (6%), Palin PCI (4%), Lidcombe Programme (2%), Mini – Kids (2%), Schul – kids (1%). 7 % badanych wskazuje, że pracuje metodami mówienia bardziej płynnego, a 5% metodami jąkania bardziej płynnego.
Kto powinien prowadzić terapię jąkania?
Jąkanie jako zaburzenie złożone powinno być poddawane terapii holistycznej. Terapii, która pozwoli na pracę zarówno nad aspektami logopedycznymi, jak i psychologicznymi tego zaburzenia. Dlatego terapia jąkania wymaga od logopedy łączenia kompetencji logopedycznych i psychologicznych lub współpracy z psychologiem. Badani wiedzą o tym, odpowiadając aż w 99%, że terapię jąkania powinien prowadzić logopeda i psycholog. Tylko 1 osoba odpowiedziała inaczej, twierdząc, że taką terapię powinien prowadzić tylko logopeda.
Czy po studiach czujesz się na siłach i posiadasz odpowiednią wiedzę aby prowadzić terapię jąkania?
Jak już wskazywałam programy studiów logopedycznych proponują dość skromną liczbę godzin dotyczących diagnozy i terapii jąkania. Niewielu logopedów po studiach podejmuje decyzję o dalszym kształceniu się w dziedzinie jąkania. Najprawdopodobniej to sprawia, że aż 84% badanych nie czuje się na siłach i nie posiada wystarczającej wiedzy i umiejętności by prowadzić terapię jąkania. Na szczęście są też tacy logopedzi, którzy próbują dowiedzieć się więcej o zacinaniu, na co wskazuje wynik – 16% badanych potrafiących pracować z jąkaniem.
Czy według Ciebie jąkanie można wyleczyć?
Pytanie trudne, być może kontrowersyjne, a odpowiedź wśród badanych- pół na pół. 53% twierdzi, że jąkanie można wyleczyć, a 47% w to nie wierzy. Jeżeli nie można wyleczyć, to po co prowadzi się terapie, jakie powinny być jej efekty? Oto co odpowiadają badani (cytaty): Możliwe jest zmniejszenie logofobii i zwiększenie płynności; Możliwa jest mowa bardziej płynna, redukcja przerw, wydłużeń – ale nie ich całkowita eliminacja; Można uzyskać kontrolę nad jąkaniem; Umiejętność radzenia sobie w sytuacjach stresowych; Pacjent potrafi łagodniej przejść i pokonać blok, kontroluje tempo wypowiedzi. Jąkanie nasila się w sytuacjach stresowych.; Terapia daje lepsza komunikatywność; Możliwe jest mówienie prawie płynne w momencie stosowania technik; Możliwe jest uzyskanie wsparcia emocjonalnego, pewności siebie; Jąkanie jest jak alkoholizm – można je zaleczyć, zniwelować objawy, można wypracować bycie „płynnym jąkającym się”, ale nie da się go wyleczyć; Możliwe jest spowolnienie mowy.
Podsumowanie
Badana grupa logopedów pokazuje, że logopedzi zdają się unikać jąkania, a tematyka z nim związana często jest im obca. Znają niewiele metod diagnostycznych, szczególnie jeśli chodzi o badanie małych pacjentów. Najczęściej podają te najpopularniejsze, co wskazuje na to, że nie próbują szukać innych, nowszych. Wiele nie rozróżnia lub myli ze sobą RNM i JW, a także jąkanie chroniczne i organiczne. Wielu z nich nie wie lub podejmuje niewłaściwe działania w przypadku RNM i JW. Większość zna czynniki ryzyka wystąpienia jąkania wczesnodziecięcego i potrafi pracować przynajmniej jedną metodą terapii jąkania. Najwięcej badanych wskazuje, że rodzice powinni otwarcie rozmawiać z dziećmi o jąkaniu i wie, że terapię jąkania powinien prowadzić logopeda we współpracy z psychologiem. Niestety przytłaczająca większość nie czuje się pewnie w pracy z jąkającym się pacjentem. Natomiast jeśli chodzi o pozbycie się jąkania, pacjenci dzielą się na dwie połowy – jedna twierdzi, że terapia prowadzi do wyleczenia, a druga, że powoduje tylko poprawę mowy, ale nie całkowitą płynność.
Badanie wskazuje na potrzebę poświęcenia większej ilości czasu na studiach logopedycznych na przekazywanie studentom wiedzy o jąkaniu i położenie nacisku wykładowców na zainteresowanie studentów tym tematem, by kształcili się oni dalej w tym kierunku. Prawdopodobnie pomoże to logopedom pozbyć się lęku przed jąkaniem, przez lepsze go poznanie mimo całej jego złożoności. Warto również zastanowić się nad wprowadzeniem do kształcenia logopedów elementów psychologii, co pozwoliłoby im poszerzyć ich kompetencje i czuć się pewniej w pracy z psychogennymi zaburzeniami mowy, których jednym z reprezentantów jest właśnie jąkanie. Dzięki temu być może za kilka lat terapeutów jąkania w Polsce znajdziemy więcej, niż tylko 3%.
Bibliografia
- Asatiani N. M., Bieliakowa Ł. I., Kałacziewa I. O. i Mozgowaja E. R., 1978: Dannyje kliniko – fizjologiczieskowo isledowanija dietiej doszkolnowo wozrasta stradajuszczich zaikaniem, Defektologija, 1.
- Chęciek M., 2007: Jąkanie. Diagnoza- Terapia- Program. Oficyna Wydawnicza „Impuls”. Kraków.
- Conture E. G., 1982: Youngsters who stutter: diagnosis, parent counseling and referral, British Journal of Disorders of Communication, 3.
- Gunia G. i Lechta, V. , 2012: Wprowadzenie do logopedii. Impuls. Kraków.
- Haponiuk E., Sobocińska R. i Waszczuk H., 2010: Sytuacja terapeutyczna osób jąkających się w odniesieniu do ich wieku (źródło: http://www.jakanie.info/media/626860611dec069ffff8225ffffff84.pdf)
- Helm – Eastabrooks N., 1986: Diagnosis and managenment of neurogenic stuttering in adults, New York: Academic Press. Tarkowski, Z. (1999). Jąkanie. Wydaw. Nauk. PWN. Warszawa.
- Kelman E. i Nicholas A., 2013: Praktyczna interwencja w jąkaniu wczesnodziecięcym. Harmonia Universalis. Gdańsk.
- Szkolenie „Jąkanie – profilaktyka, diagnoza i terapia” prowadzone przez K. Węsierską (2015r.).
- Szamburski K., 2000: Jąkanie – przyczyna czy skutek zaburzeń emocjonalnych? Konsekwencje dla terapii, [w:] Gapik L. (red. ), Postępy psychoterapii, t. III. Uniwersytet im. Adama Mickiewicza. Poznań.
- Tarkowski Z., 1992: Jąkanie wczesnodziecięce. WSiP. Warszawa.
- Tarkowski Z., 1999: Jąkanie. Giełkot [w:] T. Gałkowski, G. Jastrzębowska, Z. Tarkowski (red.), Logopedia. Pytania i odpowiedzi. Wydawnictwo Uniwersytetu Opolskiego. Opole.
- Tarkowski Z., Humeniuk E., Dunaj J., 2011: Jąkanie w wieku przedszkolnym. WUWM Olsztyn. Olsztyn.
- Van Riper Ch., 1971: The nature of stuttering. Englewood Clifs. New Jersey.
- Walencik-Topiłko A., 2005: Ćwiczenia wstępne w terapii logopedycznej, [w:] T. Gałkowski T., Szeląg E., Jastrzębowska G. (red.) Podstawy neurologopedii. Wyd. Uniwersytetu Opolskiego. Opole.
- Walencik – Topiłko A., 2014: Dlaczego logopedzi boją się jąkania?, Forum logopedy, 1, s. 22-24.
- Yairi E., 1983: The onset of stuttering in two – and three – years old children, Journal of Speech and Hearing Disorders, 48.