Koniec roku natchnął mnie na podsumowania. Podsumowania w duchu praktyki wdzięczności i świętowania wszystkich małych i dużych sukcesów, do czego i Was zachęcam. Miniony i bieżący rok akademicki, a także kończący się rok kalendarzowy przyniosły mi wiele radości z efektów dotychczasowej pracy, szczególnie zawodowych „dzieci”.
Po pierwsze pracuję i nieustannie rozwijam się w zawodzie terapeuty, który sprawia mi wiele radości i sprawia, że każdy dzień jest wielką niespodzianką, która napawa chęcią do dalszych działań. Na swojej drodze spotykam wielu inspirujących, pomocnych terapeutów i wspaniałych, współpracujących i odnoszących wielkie sukcesy w swojej pracy klientów, za co jestem bardzo wdzięczna.
Po drugie, w ostatnim roku na bazie dotychczasowych doświadczeń w ramach pracy doktorskiej stworzyłam autorski program terapii dla dzieci jąkających się i ich rodzin łączący w sobie wspomaganie logopedyczne i psychologiczne, który obecnie jest w fazie testowania, a już przynosi wspaniałe efekty i jestem z niego ogromnie dumna. Jestem też bardzo wdzięczna przyjaciołom i doświadczonym terapeutkom, które wspierały mnie w jego tworzeniu i sprawiły, że jest coraz lepszy! Od stycznia mam nadzieję rozpoczniemy kolejną przygodę z programem z nową grupą;)
Po trzecie, zaczęłam pracę na uczelni, także jako kierownik kierunku, który tworzyłam od podstaw, a z którego po drugim roku rekrutacji i trwania zajęć jestem ogromnie zadowolona. To najlepsza neurologopedia, jaką mogłam sobie wymarzyć z cudowną kadrą i świetnymi słuchaczami!
Po czwarte i pewnie najważniejsze odważyłam się stworzyć w końcu coś swojego i już w przyszłym roku będę mogła się pochwalić własnym terapeutycznym kątem, czego tak bardzo już nie mogę się doczekać, bo włożyłam w nie całe serce 😉
Wymieniłam większe sukcesy, ale cieszę się też tymi małymi szczęściami, które nadchodzą każdego dnia. Te nowe początki są pierwszymi chwilami kolejnych wspaniałych przygód jakie niesie życie. Codziennie nowych, na które czekam z wielką niecierpliwością.
Ciężka praca i odrobina szczęścia przynoszą mi wiele ogromnych radości, których częścią w tym podsumowaniu chciałam się z Wami podzielić. Najważniejsze, że w każdym swoim działaniu liczyć mogę na wsparcie mojego męża, siostry, rodziców i cudownych przyjaciół!
Praktykujcie wdzięczność, cieszcie się swoimi sukcesami, świętujcie je i łapcie szczęście garściami – to moje życzenia dla Was na Nowy Rok! I jedna z moich ukochanych piosenek tego roku, tak bardzo mi w swoich słowach bliska: https://www.youtube.com/watch?v=QRxH-II0OsA